Two days ago I enjoyed a pleasent walk in the wilanów palace park. It always calm my nerves to see elderly, happy people, young and a bit older mothers delighted by the minute of silence and children, playing or (not always) behaving themselves during school trip.
Various people, seperate worlds, joint walk-good to have this moment in my mind.
Looking at it remind my we're not alone here-and that's a positive feeling, don't you think?
***
Dwa dni temu spacerowałam po przypałacowym parku w Wilanowie. Zawsze uspokaja mnie widok starszych, uśmiechnietych osób, młodych i starszych matek raczących się chwilą spokoju czy dzieci bawiących się lub (nie zawsze grzecznie) podążających za szkolną wycieczką.
Różni ludzie, odrębne światy, wspólny spacer-dobrze zapamiętać ten czas.
Patrząc na uchwycone chwile uzmysławiam sobie, że nie jestem sama, a to pozytywne doznanie, nie sądzicie?
***
Dwa dni temu spacerowałam po przypałacowym parku w Wilanowie. Zawsze uspokaja mnie widok starszych, uśmiechnietych osób, młodych i starszych matek raczących się chwilą spokoju czy dzieci bawiących się lub (nie zawsze grzecznie) podążających za szkolną wycieczką.
Różni ludzie, odrębne światy, wspólny spacer-dobrze zapamiętać ten czas.
Patrząc na uchwycone chwile uzmysławiam sobie, że nie jestem sama, a to pozytywne doznanie, nie sądzicie?
No comments:
Post a Comment