A lot of future plans, a lot of everyday work and even more unusual dreams. Are they gonna come true? Who knows. I hope they gonna turn to be quite close to what’s on my mind although when I think of it it’s a cosmic world. My twisted minds are interweaving with thousands of pictures, words, visions… What will it be, how - if ever - will it end, will it find its way out of my troubled soul - we’ll see ;)
Have a lovely weekend. I’ll get back to you next week. Hopefully ;)
***
Masa planów, ogrom codziennych obowiązków i jeszcze więcej nietypowych marzeń. Czy się spełnią? Kto wie. Mam nadzieję, że okażą się przynamniej w pewnym sensie bliskie moim wyobrażeniom, choć one są raczej kosmiczne. Moje pokręcone myśli splatają się z milionem obrazów, słów i wizji… Co z tego będzie, cz i jak to się skończy, czy siła ta znajdzie ujście z mojej niespokojnej duszy - przekonamy się ;)
Wspaniałego weekendu. Wracam w następnym tygodniu. Mam nadzieję ;)
No comments:
Post a Comment